niedziela, 2 lutego 2014

TAG: about me / o mnie

I znowu po baaaardzo długiej przerwie powracam. Tak to ze mna już jest i z moim słomianym zapałem, ale po raz kolejny postaram się na bieżąco tu zaglądać. Jak do tej pory, słomianym zapałem nie okazała się nauka jazdy samochodem i bieganie (które jest moim największym hobby).

Postanowiłam, że pojawią się tutaj TAGi, które śledzę na YouTube i na innych blogach. Pierwszy TAG to będzie "O mnie", a więć zapraszam :-)

Pytania:
1. Jak masz na imię?

Dominika

2. Kiedy masz urodziny?

25 Stycznia

3. Co studiujesz? Jaka była twoja wymarzona praca w dzieciństwie?

Studia ukończyłam ponad 4 lata temu, a studiowałam Stosunki Międzynarodowe.

4. Czy masz chłopaka/ dziewczynę?

Tak, mam chłopaka (Miniotka ;) )

5. Jakiej muzyki słuchasz?

Przeróżnej, tak naprawdę to zależy od mojego humoru :)

6. Czy pracujesz?

Tak i bardzo lubię swoją prace.

7. Czego szukasz w drugiej osobie?

Już znalazłam, więc nie szukam.

8. Do kogo się zwracasz, gdy jest ci smutno?

Do mojego chłopaka, rodziców i przyjaciółek.

9. Ulubione jedzenie?

Makarony i nodle! Uwielbiam.

10. Ulubiona część garderoby?

Hmm, ciężkie pytanie, w pewnym sesnie lubię każdą część mojej garderoby, ale jak już muszę wybrać to postawię na spodnie/legginsy.

11. Czy masz zwierzątka?
Niestety nie, ale bardzo bym chciała rudego kotka.

12. Ulubione miejsce?

Dom i morze.

13. Czy masz drugie imię?

Tak, Magdalena.

14. Ulubiony przedmiot w szkole?

W-F :D

15. Ulubiony napój?

Soki owocowe i cider.

16. Jaka jest twoja ulubiona piosenka w tym momencie?

Happy - Pharrell Williams

17. Jakie imiona nadałabyś dzieciom?

Nie myślałam nad tym, ale wiem jakie nadałabym imię kotu - Rupert :)

18. Czy uprawiasz jakieś sporty?

Tak, biegam.

19. Ulubiona książka?

Niestety muszę z przykrością przyznać, że ostatnio zaniedbałam czytanie. Bardzo lubię typowe "babskie" książki jak: "Diabeł ubiera się u Prady",  ale również lubię tematykę Holocaustu.

20. Ulubiony kolor?

Na chwilę obecną jest to żółty i pomarańczowy. 

21. Ulubione zwierzątko?

Koty i psy.

22. Ulubione perfumy?

Miss Dior, Chanel Mademoiselle oraz Viktor & Rolf Flowerbomb.

23. Ulubione święto?

Święta Bożego Narodzenia.

24. Czy skończyłaś liceum?

Tak.

25. Czy kiedykolwiek byłaś za granicą? Ile razy?

Byłam. Nie jestem w stanie policzyć ile razy, chociażby z tego względu, że moi Dziadkowie mieszkają w Danii.

26. Czy mówisz w innych językach?

Tak, po angielsku i troszkę po duńsku i niemiecku.

27. Czy masz rodzeństwo?

Nie mam.

28. Ulubiony sklep?

Zara, Mango, River Island, H&M itd

29. Ulubiona restauracja?

Wagamama.

30. Czy lubisz szkołę?

Lubiłam, ale bardzo się cieszę, że edukacje mam już za sobą.

31. Ulubiony youtuber?

Ojj dużo mam ulubionych Youtuberek, ale postaram się je wszystkie wymienić: napewno na pierwszym miejscu musi byc Nieesia25, poniważ Ją pierwszą zaczęłam oglądać :) oraz: Maxineczka, katOsu, Zmalowana, LittleStar1987, Ciasteczko25, SzavkaWorld, nasteczka23, Boogiesliver, AzjatyckiCukier, Raaadzka, PannaJoannaMakeUp, FoodDrugAndCosmetics, TheOleskaaa Ewela1988, xbebe18, TheKretka1, RockGlamPrincess, martunaUK, Stylizacje, RedLipstickMonster, Nissiax83, WorldOfSandra, 82Inez, Figielka oraz wiele zagranicznych, ale moimi ulubionymi są FleurDeForce oraz BeautyCrush.

32. Ulubiony film?
Nie mam jednego ulubionego.

33. Ulubiony program w telewizji?

Sporo tego jest, ale przede wszystkim lubię programy przy których mogę się zrelaksować

34. PC czy Mac?
PC

35. Jaki masz telefon?
Iphone 5S

36. Ile masz wzrostu?

176 cm.

Ciekawe, czy ktoś wytrzymał do końca ;) 

Pozdrawiam,
D.xx

wtorek, 9 października 2012

Dubai

Kolejna podroz sluzbowa jaka odbylam po Chinach to Dubaj - miasto luskusu, pustyni i goraca z piekla rodem!


widok z mojego pokoju hotelowego
Do Dubaju pojechalismy tylko na kilka dni. Dni pelne pracy i stresu! Byl to jeden z najmniej przyjemnych wyjazdow dla mnie. Pelen stresu, nerwow i malej ilosci snu (nawet na jedzenie nie mialam czasu ani checi-a to oznacza ze bylo ze mna zle skoro nie moglam jesc! haha). Jednak widoki wszystko wynagrodzily :)
Niestety nie mialam okazji zwiedzic tego wspanialego miasta. Dubaj widzialam przede wszystkim z taksowki, ktora wozila nas miedzy hotelem w ktorym sie zatrzymalismy, a hotelem Burj Al Arab w ktorym odbywala sie Gala.
Niestety nie udalo mi sie zrobic lepszego widoku

Burj Al Arab jest hotelem -jedynym na swiecie posiadajacym 7 gwiazdek. Osobiscie nie podobal mi sie ten hotel, gdyz byl przesycony. Pelno zlota, kolorow i jak dla mnie to bylo tego wszytskiego "nackane" az za bardzo.Jednak jestem fanka klasyki i minimalizmu.

zdjecie sufitu z Ballroom (to akurat mi sie podobalo:P )

Jednak posilki jakie tam serwowano i soki owocowe (jednak cos tam zjadlam!:P ), sa nie do opisania! Jesli ktos z Was bedzie mial szanse odwiedzic ten hotel, to polecam zjesc tam lunch/kolacje.

Goraco bylo bardzo, bylam tam pod koniec pazdziernika, gdzie temperatury sa najnizsze, a jednak bylo ciezko bez kilimatyzacji. 
W przedostatni dzien mialam doslownie 3 godziny wolnego czasu, wiec postanowilam wybrac sie na plaze. Kursowaly specjalne autobusiki dla turystow pomiedzy hotelami, dzieki czemu dotarcie na plaze zajmowalo kilka minut. Woda byla piekna, czysta i bardzo ciepla!

Najbardziej jednak zaskoczyly mnie wielblady na plazy. Widok niesamowity, tych zwierzat na tle skyscraper'ow! :)

Widok na Dubai Marina, w oddali widac Palm Beach.

Widok na Wave Hotel z Burj Al Arab. Widoki byly nieziemskie! Przepraszam za jakosc zdjecia, ale bylo robione przez szybe.

Dubai Marine ok 6. nad ranem. Miasto powoli budzi  sie do zycia.

a tu juz w drodze powrotnej, widok z samolotu.

Dubaj jest pieknym miastem, w ktorym pelno jest cudzoziemcow (w Dubaju mieszka ok 100 tys. Brytyjczykow), jednak nie chcialabym tam mieszkac. Gdybym na przyklad miala wybierac wyjazd na wakacje pomiedzy Dubajem a Szanghajem, to bez zmruzenia oka wybralabym Chiny :) 

Mam nadzieje ze nikogo nie zanudzilam! :)

Pozdrawiam,
D. xx


niedziela, 7 października 2012

Za co lubie Jesien

Jesien lubie za te dlugie wieczory, ktore mozna spedzic z ukochana osoba na kanapie ogladajac tv pod kocem, popijajac goraca czekolade lub grzane wino Mniam!  ;)
Oczywiscie swieczki! bez nich jesienne wieczory nie sa takie same.
Jesien rowniez lubie za to, ze tutaj w UK zaczyna sie X Factor :p, za te grube i cieple swetry i wszelkiego rodzaju snoody, apaszki i szaliki. Lubie kolory jesieni, gdy jest pieknie i slonecznie, te wszytskie czerwienie, pomarancze i zlota.
I sentymentalnie lubie ja za to ze podczas tej pieknej zlotej pory roku, podjelam najwazniejsza jak dotychczas decyzje mojego zycia, dzieki ktorej jestem teraz szczesliwa... :)

Pozdrawiam,
D. xx

czwartek, 4 października 2012

Silownia - update

Musze! Musze! Musze sie pochwalic! Odkad sie w koncu wzielam za siebie( tak na 100% to od powrotu z wakacji) to zjechala mi waga o 3 kilogramy :) jeszcze "tylko" 7 :P


Staram sie chodzic na silownie, a dokladniej na zajecia - 3 razy w tygodniu. Stwierdzilam, ze nie bede chodzila na silownie sama w sobie bo jest to nudne i mi sie nie chce, wiec zaczelam chodzic na zajecia. Chodze dwa razy w tygodniu na AQUA czyli fitness w wodzie i raz w tygodniu na spinning (nienawidzilam tego na pocztku bo "boli", ale juz jest ok), step (poprostu uwielbiam! gdyby byly zajecia czesciej niz raz w tygodniu to chyba bym chodzila non stop ;p ) i od dzis bede chodzila na pilates - bylam dzis pierwszy raz i bardzo mi sie spodobalo, bardzo spokojne i relaksacyjne zajecia (nawet nie wiem kiedy minela godzina). 

Sprobowalam z kolezanka zajecia z Zumby i jak mam byc szczera to nie mam zielonego pojecia czemu jest taki szal na nia. Nie podobalo mi sie w ogole, ale o gustach sie nie dyskutuje, prawda? ;) 

Kolejny update wkrotce:P a tymczasem... Piatunio juz tuz tuz!! :)

Pozdrawiam,
D. xx

wtorek, 2 października 2012

Świeczki

Lubicie swieczki? Ja uwielbiam, dodaja uroku kazdemu pomieszczeniu i nadaja ten magiczny klimat, szczegolnie teraz, kiedy wieczory sa coraz dluzsze i temperatura spada.

Goraca herbatka, tv, ksiazka, kocyk i swieczki, najlepiej te zapachowe.

(tutaj akurat zamiast herbatki-lampka wina, zdjecie zrobione jakis czas temu  ;) )
Wlasnie jestem w trakcie poszukiwania nowej, tym razem padlo na Yankee Candles. 
(zdjecie zapozyczone z internetu)

Niesamowicie pachna i sa dostepne praktycznie w kazdym zapachu, na kazda pore roku, na kazda okazje. Pamietam ze na Wielkanoc byly o zapachu kroliczka czekoladowego, na chwile obecna pojawily sie juz w sklepach zapachy typowo jesienne, zimowe i te swiateczne np o zapachu Grzanego wina :) Sa w roznych rozmiarach, od wielkich sloi, przez podgrzewacze, po woski, ktore po rozpuszczeniu w specjalnym naczynku, nadaja przyjemny zapach calemu mieszkanku. 

Pozdrawiam,
D. xx

niedziela, 30 września 2012

Slomiany zapal

Jak juz wspomnialam w poprzednim poscie, lenistwo casem wygrywa i niekiedy cos odkladam na pozniej to jeszcze dodatkowo dochodzi moj niestety slominay zapal...

Bylo tak z bransoletkami, (mialam robic bransoletki ze sznurka, wszystko pokupowalam, pozamawialam i do tej pory nic nie ruszylam...)

Bylo tak z cwiczeniami na DVD, cwiczylam moze lacznie z 8 razy i lamentow i placzu bylo nadal mnostwo "jaka jestem gruba", "w nic sie nie mieszcze", wiec sie w koncu zdenerwowalam i zapisalam na silownie, wiec juz tutaj sie nie wywine od chodzenia bo place i powiem Wam szczerze ze nawet nie jest zle. Obecnie chodze na zajecia tj: step, spinning, aqua i mam radoche bo mi sie podoba i nie chodze sama co jest zawsze dobre, bo jest ta druga osoba, ktora motywuje w chwilach zwatpienia. 

Tez tak macie?

Pozrtawiam,
D.xx

Przestoj w pisaniu

Tak ostatnio podziwialam blogi innych osob, ktore zawsze znajda czas na jakas notke na blogu oraz/lub nagrac cos na YT. Ja mam tysiac pomyslow, a czasu brak i chyba musze byc szcera lenistwo czesto wygrywa ... postaram sie byc bardziej sumienna.
Pozdrawiam,
D. xx